wtorek, 7 stycznia 2014

"Lepiej jest walczyć o marzenia niż realizować plany" Marc Levy

Święta, Nowy Rok, nawet Trzech Króli już za nami. Lada moment pierwsze dzieciaki będą cieszyć się z ferii zimowych (szkoda, że póki co nie mają szans na śnieg). Niezbity dowód na upływ czasu. W czasie tej przerwy świątecznej nie znalazłam sposobności na zaplanowanie postanowień noworocznych, ale dziś kierowana drobnym impulsem postanowiłam uzupełnić tą lukę. Wierzę, że zdążę do północy :).

Przyjść do szkoły po dwudniowej nieobecności i ... mieć tak piękny nawał prac i moc zaległości ... Jestem przekonana, że każdy z nas przynajmniej raz to przeżył. Taki kochany gest ze strony nauczycieli. Nadać nam bodziec, który zmusi nas do wejścia na największe obroty, od razu, bez marnowania czasu. Oni to chyba postrzegają w ten sposób :).

Tak dużo ambitnych planów, tak mało czasu ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz