niedziela, 6 grudnia 2015

Lokomotywa...

Witaj, Grudniu. Sypnij, proszę, śniegiem na święta. :)

Dużo anatomii, dużo czekolady..
Chyba jest dobrze. Nadal bardzo intensywnie, ale całkiem dobrze.
Udało mi się wreszcie pójść i oddać krew. Dziękuję, Pandziu, za towarzystwo.
Nie polubię się z pociągami, ale powoli uczymy się współpracować.. ;)

"...i kręci się, kręci koło za kołem."