Kocham blogosferę.
Może niekoniecznie chodzi tu o pisanie, mam na myśli raczej to, co ona oferuje mnie - czytelnikowi.
Rzadko zdarza mi się na przemian śmiać i płakać z taką intensywnością, jak dziś. Rozpływam się. Niewiele jest rzeczy porównywalnych do znalezienia i zasmakowania tekstu, który wywołuje takie emocje.
Dziękuję wszystkim Autorom, którzy raczą mnie takimi wspaniałościami.
***
Coś nadal jest mocno "nie tak".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz